Pomysł drogówki: prawko od 21 lat
Funkcjonariusze drogówki wystąpili do Ministerstwa Infrastruktury, by zamiast obniżać, podniosło wiek, w którym młodzi ludzie mogą starać się o prawo jazdy. Domagają się, aby kursanci mieli skończone 21 lat.
- Podwyższenie wieku kandydata na kierowcę to nie wszystko. Chcemy, żeby młoda osoba dostawała na początek tymczasowe prawo jazdy. Na dwa lub trzy lata. W tym okresie mogłaby zasiadać za kierownicą wyłącznie w towarzystwie doświadczonego kierowcy - mówi aspirant sztabowy Janusz Grdeń, szef sieradzkiej drogówki.
Uzasadnia, że w ostatnich tygodniach w Sieradzu i okolicach doszło do trzech wypadków, w których zginęli ludzie. Wszystkie spowodowali młodzi kierowcy.
Jednak to wcale nie najmłodsi wiekiem kierowcy są sprawcami największej liczby wypadków.
Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w 2006 r. osoby w wieku 17- -20 lat doprowadziły do 1426 wypadków, podczas gdy kierowcy w wieku 21- 24 lat byli sprawcami 2385, a 25-29-latkowie zostali uznani za %07winnych spowodowania 2588 wypadków.
Według Krajowej Rady Bezpieczeństwa Drogowego powodem większości tych zdarzeń były: brawura, brak doświadczenia, chęć popisania się przed znajomymi i zajmowanie się np. rozmową przez telefon, pisaniem SMS-ów.
Krzysztof Hajdas z Komendy Głównej Policji odmówił wczoraj komentarza do inicjatywy sieradzkich policjantów.
Pomysłowi przyklaskują za to funkcjonariusze z innych%07 miast. Podinspektorowi Arturowi Szczegielniakowi, naczelnikowi Sekcji Ruchu Drogowego KPP w Piotrkowie Trybunalskim, podoba się pomysł, żeby młody kierowca jeździł w towarzystwie np. rodzica. - Tak jest w Niemczech i to się sprawdza - dodaje.
Podobnie jest we Francji. Prawko może tam otrzymać 17-latek, ale do pełnoletności musi prowadzić auto w obecności doświadczonego kierowcy. Maksymalny okres próby to 2 lata. W Belgii 17-latek, który zda egzamin, dostaje tymczasowe prawo jazdy. Jeździ wówczas z dorosłym. Po ukończeniu 18 lat nadal ma tymczasowy dokument %07- na 18 miesięcy. Może jednak kierować już bez osoby towarzyszącej. W Anglii o prawo jazdy może się starać 16-latek. Po roku jazdy w asyście dorosłego może prowadzić sam.
Choć w Europie granica wieku dla kierowców jest niższa niż w Polsce, zmianę prawa o ruchu drogowym proponowaną przez sieradzkich policjantów chętnie poparłby senator Maciej Grubski (PO).
- Jestem za tym, aby wdrażać wszystkie rozwiązania służące poprawie bezpieczeństwa na drogach. Rodzice powinni brać odpowiedzialność za dziecko, które otrzyma prawo jazdy, przez dwa lub trzy lata - mówi parlamentarzysta.
Inicjatywa podoba się też posłowi Piotrowi Krzywickiemu (niezrzeszony, wcześniej PiS).
Przeprowadzenie zmian proponowanych przez sieradzkich policjantów będzie jednak trudne. Cezary Grabarczyk, minister infrastruktury, w rozmowie z naszą gazetą uznał ich pomysł za %07absurdalny. - W resorcie dobiegają końca prace nad projektem, który obniży wiek kierowców do 16 lat. Według specjalistów właśnie wtedy człowiek uczy się pewnych zachowań najszybciej i najlepiej je sobie utrwala - mówi.
Dodaje, że według ministerialnego projektu 16-latki będą mogły siadać za kierownicę w towarzystwie starszego kierowcy. Samodzielnie pokierują autem po roku takiej asysty.
Zmiany mają wejść w życie w przyszłym roku. <www.opole.naszemiasto.pl>
ostatnia zmiana: 2008-05-26