Wieża Piastowska drogim prezentem.
Z okazji 10-lecia obrony województwa Wieża Piastowska ma zostać obwieszona girlandami kwiatów w żółto-niebieskich barwach Opolszczyzny. Zapewne będą to sztuczne kwiaty, bo girlandy mają przetrwać do końca zaplanowanych na całe wakacje obchodów. Kto za nie zapłaci? Nie bardzo wiadomo, bo wojewoda Ryszard Wilczyński najwyraźniej chce oddać symbol Opolszczyzny samorządowi województwa.
Rzecznik wojewody Kordian Michalak oficjalnie zaprosił opolskie media do podjęcia dyskusji na temat tego, do kogo powinna należeć Wieża Piastowska: do wojewody czy marszałka? Sugestia maila była czytelna: media mają ocenić, czy dobrym pomysłem jest wykorzystanie obchodów 10-lecia obrony Opolszczyzny do sprezentowania Wieży samorządowi województwa.
- Jestem tym pomysłem zaskoczony - komentuje marszałek Józef Sebesta, którego złapaliśmy na konwencie marszałków w Szczecinie. - Lepiej by było, gdybyśmy mogli porozmawiać z wojewodą osobiście, a nie za pośrednictwem mediów.
Czy oferta wojewody ma drugie dno? Możliwe, bo jego rzecznik wysłał kolejny mail, z którego wynika, że niezbędna jest modernizacja Wieży Piastowskiej. Wymiana instalacji elektrycznej, remont drewnianych schodów i tarasu widokowego, oraz oczyszczenie elewacji - wszystko to ma kosztować jakieś 2 miliony złotych. Urząd Wojewódzki sugeruje, by prace sfinansować z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego na lata 2007-2013. Kłopot w tym, że marszałek Sebesta powątpiewa, czy administracja rządowa w osobie wojewody może wystąpić o pieniądze z RPO. Czy oznacza to, że dla dobra sprawy samorząd województwa przyjmie wciskany mu na siłę kosztowny prezent? - Jeśli Wieża się sypie, to jasne, że trzeba o nią zadbać - ucina temat Sebesta.
Wygląda na to, że wojewoda i marszałek będą musieli sprawę obgadać. <www.opole.naszemiasto.pl>
ostatnia zmiana: 2008-04-18