Z wyliczeń opolskich uczelni wynika, że na Opolszczyźnie studiuje ponad 200 zagranicznych studentów. Kolejnych 200 przyjechało na studenckie wymiany.
Na Uniwersytecie Opolskim studiuje 122 obcokrajowców, głównie z Niemiec, Francji, Ukrainy i Turcji, a w ramach semestralnych wymian jest na UO kolejnych 72 studentów zagranicznych. W kwietniu uczelnia już po raz drugi wysyła swoich przedstawicieli na targi edukacyjne w Kijowie, by tam pozyskiwać kolejnych studentów.
Wyższa Szkoła Zarządzania i Administracji (WSZiA), jedna z niepublicznych opolskich uczelni, ma z kolei około 90 zagranicznych studentów, w tym 70 z Ukrainy, gdzie ma trzech stałych współpracowników organizujących wycieczki do Opola dla ukraińskiej młodzieży. Do opolskiej WSZiA przyjeżdża młodzież z ukraińskich szkół średnich albo studenci ukraińscy, którzy zastanawiają się nad zmianą swojej uczelni. WSZiA reklamuje się też na ukraińskim portalu będącym odpowiednikiem polskiej NK.
Z badań prowadzonych przez dr Sabinę Kubiciel-Lodzińską z Katedry Ekonomii Rozwoju i Polityki Ekonomicznej Politechniki Opolskiej wynika, że opolskie uczelnie coraz chętniej sięgają po studentów z zagranicy, a najliczniejszą ich grupę stanowią obywatele Ukrainy. "Na Opolszczyźnie dostrzeżono, że jest to również szansa na przetrwanie dla uczelni, które już odczuwają zmniejszanie się liczby studentów spowodowane niżem demograficznym - powiedziała PAP dr Kubiciel-Lodzińska. - Szacuje się, że w roku 2025 liczba studentów zmniejszy się o około 40 procent".
Młodzi Ukraińcy, mimo że muszą płacić za studia w Polsce jako obywatele kraju będącego poza Unią Europejską, chętnie się na nie decydują. Polska jest bowiem członkiem UE, a więc nadawane u nas dyplomy są honorowane w całej Europie. Poza tym ciągle edukacja w szkołach wyższych jest w Polsce tańsza, niż w Niemczech, Wielkiej Brytanii czy Francji.
Prorektor WSZiA Wojciech Duczmal przyznaje, że dla jego uczelni jest to faktycznie jedna z metod walki z niżem demograficznym. Deklaruje, że WSZiA byłaby w stanie przyjąć ok. 100-150 studentów obcokrajowców.
Zdaniem prorektora ds. nauki PO prof. Marka Tukiendorfa liczba obcokrajowców studiujących na Politechnice Opolskiej i w całym kraju z pewnością będzie rosła. "Póki co, w Polsce mamy 21 tysięcy zagranicznych studentów. W Europie zachodniej te liczby sięgają 350 tysięcy i więcej. Być może aż tylu obcokrajowców u nas nie będzie, ale z pewnością ich liczba będzie większa niż dziś" - stwierdził w rozmowie z PAP prof. Tukiendorf.
Dyrektor Departamentu Edukacji i Rynku Pracy opolskiego urzędu marszałkowskiego Waldemar Zadka zapewnia, że również dla władz województwa opolskiego zagraniczni studenci to ważna grupa. Choćby dlatego, że wielu z nich zostanie w Opolu, a ci, którzy wyjadą, będą region promować w swoich ojczystych krajach. Również dlatego władze województwa już po raz drugi współorganizują wraz z Politechniką Opolską i Urzędem Miasta Opola międzynarodową konferencję "Studenci Zagraniczni w Regionie Opolskim i co dalej?". Odbędzie się ona w czwartek, 8 marca, w sali opolskiego urzędu marszałkowskiego.
W sumie w roku akademickim 2010/2011 na wszystkich uczelniach w województwie opolskim studiowało 38 301 osób.
Źródło: PAP - Nauka w Polsce