Dr Franciszek Gajda z Politechniki Opolskiej, jest w Polsce inicjatorem polsko - niemieckich studiów informatycznych. W czasach, kiedy na całym świecie poszukiwani są fachowcy ze znajomością języków, nasz kierunek wydaje się idealny - mówi. Uczelnia prowadzi właśnie na nie piąty nabór.
Dla kogo przeznaczone są te studia? Zdaniem samych studentów
dla tych, którzy lubią komputery i nie boją się wyzwań. Na trzyletnich studiach
inżynierskich jedna trzecia przedmiotów prowadzona jest po niemiecku.
- Ci, którzy nie czują się pewnie w tym języku, nie powinni
się bać, na początku wystarcza jego przeciętna, znajomość - mówi Agnieszka
Bartyla, absolwentka kierunku, ucząca się obecnie na studiach magisterskich.
- Na pierwszym semestrze wyjaśniane są wszystkie podstawowe
pojęcia, potem nauka idzie "sama” - dodaje. Polsko-niemieccy informatycy z
Opola cieszą się wzięciem z firmach otwierających swoje biura w Polsce.
W czasie studiów chętni mogą korzystać z programów
międzynarodowej wymiany. Na jednym z takich staży Agnieszka Bartyla otrzymała
propozycję pracy.
- Chciałabym pracować tu, na miejscu, na razie kończę studia
magisterskie - mówi mieszkanka Osowca.
Nabór na kierunek trwa do 21 lipca.
- Aby rozpocząć kierunek musimy mieć 15 chętnych, maksymalnej liczby studentów na roku nie ma - tłumaczy dr Gajda, dodając, że atutem przy staraniu się o indeks jest z pewnością dobra ocena z niemieckiego na maturze. - Ale decydująca jest rozmowa kwalifikacyjna - dodaje.
źródło: PO