Polskie Towarzystwo Zarządzania Produkcji w Opolu, działające przy Polskiej Akademii Nauk, nagrodziło najlepszych doktorantów w Polsce. Wygrały prace dr Anny Grędy i dra Arkadiusza Kawy. - Chcemy promować młodych i zdolnych - mówi prof. Ryszard Knosala, prezes PTZP.
Dr Arkadiusz Kawa stworzył program, a raczej jego prototyp, który
sam automatycznie będzie zestawiał i tworzył najergonomiczniejszy i
najszybszy sposób dostarczania produktów do miejsca przeznaczenia.
-
Chodzi nie tylko o dostarczenie gotowych przedmiotów do klienta, ale
również surowców do ich produkcji fabrykom i wytwórcom. Wszystko musi
być idealnie zgrane w czasie i przestrzeni. Teraz odchodzi się od
magazynowania. Wszystko musi być przywiezione na konkretną godzinę.
Trudność polega na tym, że wszystko trzeba tak ustawić, żeby nie było
żadnych przestojów w produkcji. One grożą ogromnymi stratami
finansowymi. Przykładowo w fabryce samochodów kilkuminutowe opóźnienie
może kosztować kilka milionów euro - mówi dr Kawa.
Podczas tegorocznej edycji konkursu na najlepszą pracę doktorską nie przyznano pierwszej nagrody.
-
Po prostu nie było pracy spełniającej wyznaczone przez nas kryteria.
Nie zmienia to oczywiście faktu, że zarządzanie i inżyniera produkcji
zyskują w Polsce na znaczeniu szczególnie w kontekście przemysłu i
szeroko pojętego biznesu - mówi prof. Ryszard Knosala, prezes PTZP. -
Widać to na przykładzie tematów nagrodzonych prac doktorskich.
Wszystkie są praktyczne - dodaje.
Prototypem systemu sterującego
łańcuchem dostaw wymyślonym przez dr. Kawę już zainteresowała się jedna
z międzynarodowych firm dystrybucyjnych.
- Bardzo się z tego ucieszyłem. Ale spokojnie, żaden komputer nigdy nie zastąpi pracy ludzi - mówi dr Kawa.
źródło: nto.pl