Maleją szansę na uratowanie Stowarzyszenia Dinopark. Burmistrz Ozimka Jan Labus poprosił radnych, by na najbliższej sesji ocenili współpracę z samorządem województwa i zastanowili się, czy gmina nadal powinna być członkiem Dinoparku.
Marszałek Józef Sebesta dostał zaproszenie na sesję, ale raczej na nią nie pojedzie, bo tego samego dnia obraduje Zarząd Województwa. Trudno zresztą zakładać, że stronom uda się wypracować kompromis: po ciągnących się pół roku negocjacjach lista rozbieżności jest dłuższa niż na początku.
Przypomnijmy pokrótce: ponieważ Ozimek oddał wykopaliska w Krasiejowie prywatnemu inwestorowi, Zarząd Województwa zażądał, by gmina przekazała Dinoparkowi grunt pod pawilonem paleobiologicznym, zapewniła drogą dojazdową i przystała na powołanie Rady Naukowej z udziałem rektor Uniwersytetu Opolskiego prof.Krystyny Czai. Przez całą jesień strony wymieniały się listami i projektami porozumień. Ich treść przekazano teraz ozimskim radnym. I wynika z nich jasno, że strony mają zupełnie inne oczekiwania.
Marszałek Józef Sebesta dostał zaproszenie na sesję, ale raczej na nią nie pojedzie, bo tego samego dnia obraduje Zarząd Województwa. Trudno zresztą zakładać, że stronom uda się wypracować kompromis: po ciągnących się pół roku negocjacjach lista rozbieżności jest dłuższa niż na początku.
Przypomnijmy pokrótce: ponieważ Ozimek oddał wykopaliska w Krasiejowie prywatnemu inwestorowi, Zarząd Województwa zażądał, by gmina przekazała Dinoparkowi grunt pod pawilonem paleobiologicznym, zapewniła drogą dojazdową i przystała na powołanie Rady Naukowej z udziałem rektor Uniwersytetu Opolskiego prof.Krystyny Czai. Przez całą jesień strony wymieniały się listami i projektami porozumień. Ich treść przekazano teraz ozimskim radnym. I wynika z nich jasno, że strony mają zupełnie inne oczekiwania.<www.naszemiasto.pl>