Po raz pierwszy zobaczyliśmy ją w telewizji w finale pierwszej edycji „Idola”. Śliczna 21-latka, trochę podobna do Milli Jovovich od razu rzucała się w oczy. Ale to co robiło największe wrażenie, nie miało nic wspólnego z jej urodą.
To był głos. Fascynujący, trochę chropowaty. Nie śpiewała słodkich piosenek pop, ale zgodnie ze swoimi fascynacjami wybierała repertuar czarnych diw soulu (jej ulubione to Jill Scott i Kelly Price). Na tle innych „Idoli” ten głos brzmiał jak z innej bajki. Ania Dąbrowska wstąpi w sali kameralnej MOK.
Miejski Ośrodek Kultury | |
Opole ul. Piastowska 14a |